wtorek, 16 czerwca 2009
jak niewiele do szczęścia potrzeba
To Hanka, charakterek jak imię. Właśnie łapie nieliczne promienie słoneczne w ostatnich dniach. A chwile wcześnie wygrzewała brzuszek tylko nie zdążyłam zrobić zdjęcia :-(
Kot szczęśliwy, rybki mniej. Dziecię, do którego należą do serca wzięło sobie hasło "każda kropla na wagę złota" :-)
Ratunku, gdzie tu się wstawia buźki?????
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Etykiety
- codziennik (115)
- scrapki (115)
- Czego Jaś się nie nauczył... (111)
- candy i inne zabawy (43)
- biżuteria (35)
- decu (31)
- ceramika (16)
- Trzpiotki (9)
- moja muzyka (6)
- Czego Jaś się nie nauczył... scrapki (2)
- beading (2)
- filc (2)
- kursy (2)
- na szyję (2)
- Czego Jaś się nie nauczył...scrapki (1)
- fimo (1)
- podróże (1)
- sc (1)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz