wtorek, 28 grudnia 2010

Alergia na róż



Jeżeli bardzo chcieć to podkładki są różowe ;). Oliwka w moim ulubionym odcieniu, werniks szklący dla zabezpieczenia przed odparzeniem i porysowaniem. Kolory bardziej intensywne niż na zdjęciu (bliższe pojedynczej niż tym czterem). Delikatnie rustykalny styl, dla mnie super. No ale róż ;)
Dostępne w Manufakturze

11 komentarzy:

lejdik pisze...

I Cóż, że Róż
gdy im nie straszny
żaden Nóż?:>:D

Bardzo sympatyczne podkładki!!I nie widzę w nich niczego różowego...??:D:D
Dorotko, nie masz wolnych ramek na zdjęcia do deco???Szukam namiętnie takich w formacie A5...
Pozdrowienia PrzedNowoRoczne:))

Kasia pisze...

jakoś na zdjęciach nie widać że to róż :P ale wiem z doświadczenia sama, że czasem trudno oddać na zdjęciu rzeczywiste barwy przedmiotu

kiciula pisze...

mi się podoba, lubię róż :)

Peninia / Gosia pisze...

Przesliczne są!Urocze:)Ciepło pozdrawiam!

Unknown pisze...

Zapraszam na wymiankę recyklingową do siebie http://ugrubcia.blogspot.com/2010/12/post-nr-44-wielka-wymianka-recyklingowa.html

Unknown pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
mysza_tworzy pisze...

bardzo sympatyczne. I ja tam różu nie widzę;-) chyba, że ktoś bardzo chce...

lejdik pisze...

Dorotko, ramki z Ikei właśnie dla mnie za małe są, muszę mieć większe. Może coś znajdziesz?:) Bo u mnie kryzys ramkowy jakiś:((

Cris pisze...

Hello!

Have a Happy New Year.
A big kiss from Portugal
Cris

Tina pisze...

wonderful! happy new year!

Agata z magicznego atelier pisze...

Ależ tu pięknie :)
Koniecznie muszę się tu rozejrzeć, pozdrawiam Agata