niedziela, 20 marca 2011

Już obfocił




Więc (tak niepoprawnie polonistycznie;) wrzucam wraz z dzisiejszym urobkiem. Rozłożyło mnie trochę, jaja kwiczą i czekają (dobrze, że nic się z nich nie wykluje;) więc kawałek wczorajszego dnia poświęciłam na ich pieszczenie. Teraz faza lakierowania, nie wiem czy przy moim chceniu nie skończę jej kolejną wiosną. Wszystko to sprawia, że zawieszam na chwilę trzpiocią produkcję, muszę wywiązać się ze zobowiązań. Taką przynajmniej na dzisiaj podjęłam decyzję, a że kobieta zmienną jest...zobaczymy...
A Trzpiotki znaleźć można oczywiście Tutaj

6 komentarzy:

☞ Agata 📚 Bookstagram pisze...

Oj, bym się pomyliła - groszka w brochy - superaśna;)

savannah pisze...

O jejku ta w kropeczki jest super szałowa :) w sam raz na wiosnę i lato - przesłodka !!!

RenaTuśka pisze...

Hej Trzpiotku! Mi tez sie podoba w groszki.
Już ciekawa jestem jaj:)
Pozdrawiam!

Lusiaczka Papierowa Czarodziejka pisze...

Już wiesz że dostaniesz ode mnie ale Co - to niespodzianka :-) czy Twój komentarz zaliczyć do candy? Może bedziesz mieć 2 x szczęście ;-) pozdrawiam wiosennie

Hania pisze...

Pierwsza broszka jest boska!

Izzy pisze...

Cieszysz moje oczy tymi cudownościami :))