piątek, 11 listopada 2011
Coming soon..
Kilka tygodni temu znalazłam (chyba na Kwejku) zapowiedź " już wkrótce Kevin zostanie sam w domu" ;). W sklepach kuszą goplanowskie gwiazdorki, pojawiły się ozdoby choinkowe a dziecię puściło "Last Christmas" i konwój coca coli ("bo muszę wyprzedzić telewizję" :))
Skoro więc przyszedł już do mnie Mikołaj to chyba nie powinnam się dziwić? Takie cuda zawierała paczucha, którą właśnie dostałam. Asiu powiedzieć żeś WIELKA to mało. Rzeczywiście udało ci się mnie zaskoczyć i wywołać ogromny uśmiech na mojej twarzy. Komplet jest prześliczny!!! A jak zapakowany!!! :) Jeżeli mi się uda to kwiatka z koperty przekleję na filc i będę jeszcze miała broszkę do kompletu:) Dziękuję! Dziękuję! Dziękuję!!!!!!!!!!!!!!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Etykiety
- codziennik (115)
- scrapki (115)
- Czego Jaś się nie nauczył... (111)
- candy i inne zabawy (43)
- biżuteria (35)
- decu (31)
- ceramika (16)
- Trzpiotki (9)
- moja muzyka (6)
- Czego Jaś się nie nauczył... scrapki (2)
- beading (2)
- filc (2)
- kursy (2)
- na szyję (2)
- Czego Jaś się nie nauczył...scrapki (1)
- fimo (1)
- podróże (1)
- sc (1)
8 komentarzy:
Super zestawik! Też bym chętnie taki przyjęła :o)
Piękny prezent!!!
ach, widziałam na żywo - to dopiero PIĘKNA rzecz!!! zazdraszczam niezmiernie!!!
Cieszę się, że udało mi się Ciebie zaskoczyć!!!Bo bardzo mi na tym zależało!!!:))) Jak wiesz, albo i nie wiesz. ale filc to dla mnie coś totalnie nowego, wybacz więc krzywulce, ale naprawdę się starałam!!
Ho Ho Ho Ho...(powiedziała lejdik i pogłaskała się po brodzie)...;))
chyba jednak wysłałaś coś innego bo do mnie żadne krzywulce nie dotarły :)))))
To chyba znowu poczta maczała tej przesyłce paluchy...;):D
:)
Podziwiałam ten komplecik na Tobie :) Musiałaś być baaardzo grzeczna w tym roku ;P
Prześlij komentarz