czwartek, 23 czerwca 2011
Maturalnie
Gratulacje z okazji zdania matury. Wraz z gratulacjami zaproszenie (na drugiej stronie) na filcowe warsztaty u pewnej sympatycznej Kasi. Mam nadzieję, że prezent-niespodzianka zostanie przyjęty z radością :)
Hm, tak patrzę i odnoszę wrażenie, że moje scarpy są dość charakterystyczne, przynajmniej jeżeli chodzi o kolorystykę. Tym razem dołożyłam jeszcze efekt 3D dzięki taśmie piankowej, a reszta "leci Trzpiotem" ;)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Etykiety
- codziennik (115)
- scrapki (115)
- Czego Jaś się nie nauczył... (111)
- candy i inne zabawy (43)
- biżuteria (35)
- decu (31)
- ceramika (16)
- Trzpiotki (9)
- moja muzyka (6)
- Czego Jaś się nie nauczył... scrapki (2)
- beading (2)
- filc (2)
- kursy (2)
- na szyję (2)
- Czego Jaś się nie nauczył...scrapki (1)
- fimo (1)
- podróże (1)
- sc (1)
1 komentarz:
Normalnie Dorotko idziesz jak burza!Tu filc, tu scrap, nowości w decu...Ty śpisz czasami?:>:D Piękne są wszystkie, właśnie nadrabiam zaległości blogowe i powiem- aż zazdraszczam Ci tej energii niespożytej i weny twórczej!!Pozdrawiam:))
Prześlij komentarz