środa, 10 lutego 2010

Korzystając z ostatnich dni urlopu....










wymodziłam rano trochę biżu

4 komentarze:

savannah pisze...

Dla mnie te pierwsze i te ostatnie prosze, chociaz wszystkie sa naprawde efektowne, mimo to te dwie pary sa w moim stylu:) pozdrawiam a urlopu zazdroszcze conieco, ja az do maja czekac musze :(

raeszka pisze...

super kolczyki i jakie różnorodne :)

lejdik pisze...

Serduszkowe czerwońce najbardziej mnie ujęły!:)) Pozostałe też bardzo urokliwe,a ja zastanawiam się właśnie- czy już skończyłaś urlop???

mysek pisze...

wspaniale się zaczął Twój poranek :) kolczyki wyszły piękne :)